Rok 2024 przyniósł nasilenie skutków gwałtownych warunków pogodowych, które znacząco wpłynęły na poczucie bezpieczeństwa społeczeństw na całym świecie, również w Polsce. Jak wynika z badania Autopay "Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2024", aż 77 proc. z nas postrzega anomalie pogodowe jako poważne zagrożenie dla życia obecnych i przyszłych pokoleń.
Cena zmian klimatu
Jeszcze na początku bieżącego roku ONZ zapowiadała, że będzie coraz więcej katastrof klimatycznych, które przyczynią się do częstszego występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych. Według komisarza UE ds. zarządzania kryzysowego Janeza Lenarczicza w latach 90. średni koszt zniszczeń związanych z anomaliami pogodowymi wynosił 8 mld euro rocznie, a obecnie jest to już ponad 50 mld. Z kolei PAH zwraca uwagę, że obecnie 1,8 miliarda ludzi doświadcza skutków zmian klimatycznych, takich jak przedłużające się susze, nagłe powodzie, ekstremalne temperatury i pożary lasów. Powodzie, huragany i susze odbierają im nie tylko poczucie bezpieczeństwa, ale niejednokrotnie dorobek życia, czy nawet życie.
Badani wydają się świadomi roli jaką odgrywa społeczeństwo w zmianach, jakie przechodzi klimat. Zapytani o sytuacje, za które w szczególnym stopniu odpowiadają zaniedbania człowieka w kwestiach ekologicznych respondenci coraz częściej wskazują na powodzie oraz nagłe zjawiska pogodowe. Co istotne, badani nie uchylają się od odpowiedzialności – aż 78 proc. uważa, że działań naprawczych powinien się podjąć każdy z nas.
Czego obawiają się Polacy?
Respondenci - pytani o zagrożenia, które mogłyby dotyczyć ich bezpośrednio - coraz częściej wyrażają obawy związane z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Aż 66 proc. wskazuje na zagrożenie ze strony burz i huraganów, a 65 proc. obawia się suszy. Szczególnie zauważalny jest wzrost niepokoju wobec powodzi, którą jako realne zagrożenie postrzega już 51 proc. badanych. Co więcej, wzrost zanotowały prawie wszystkie wspomniane w badaniu potencjalne zagrożenia.
Oczywistym powodem takiego stanu rzeczy jest powódź, która przetoczyła się przez Europę Środkową we wrześniu bieżącego roku, wskutek której ucierpiała m.in. południowo-zachodnia część Polski. Wówczas w samej Polsce liczbę mieszkańców miejscowości objętych stanem klęski żywiołowej szacowało się na dwa miliony 390 tysięcy, natomiast bezpośrednio dotkniętych w wyniku powodzi na 57 tysięcy.
Katastroficzna wizja przyszłości
Polek i Polaków zapewne na duchu nie podnosi także sytuacja na świecie. Przez cały rok portale informacyjne konsekwentnie zalewane były wiadomościami o anomaliach pogodowych – m.in. huraganach w USA, powodzi w Hiszpanii, supertajfunie w Azji, czy pożarach w Chile. Według Światowej Organizacji Meteorologicznej kolejny rok z rzędu będziemy mieli do czynienia z najgorętszym w historii rokiem w efekcie serii wyjątkowo wysokich miesięcznych średnich temperatur na świecie.
Pesymizm dotyczący przyszłości jest wśród Polaków raczej powszechny. Obecnie niemal połowa badanych nie wierzy w poprawę sytuacji ekologicznej świata w ciągu najbliższych pięciu lat, co odzwierciedla narastające obawy związane z pogarszającą się sytuacją ekologiczną świata.
Grafiki do pobrania
Autopay to polska spółka technologiczno-finansowa założona w 1999 roku w Sopocie. Powstała jako wspólne przedsięwzięcie dwóch studentów zafascynowanych nowymi technologiami, którzy do dzisiaj zasiadają we władzach spółki (Andrzej Antoń i Konrad Kucharski). Z usług Autopay korzysta ponad 10 mln osób miesięcznie - płacąc za zakupy przez internet, regulując online swoje rachunki, doładowując telefon online, autoryzując płatność SMSem, płacąc automatycznie za autostrady w Polsce czy kupując elektroniczne winiety do Austrii, Bułgarii, Czech, Słowacji, Słowenii, Szwajcarii i Węgier, a wkrótce także do Rumunii. Z produktów Autopay korzysta też ponad 50 tys. firm prowadzących biznes online.